Mężczyzna nie został jeszcze zatrzymany przez policję, ale już teraz wiadomo, że może mu grozić do 3 lat więzienia. 24-latek nie miał prawa jazdy, znacznie przekraczał prędkość, jechał pod prąd i po wysepkach dla pieszych.

Film z rajdu znalazł się w internecie. Wbrew doniesieniom medialnym, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie - Przemysław Nowak - przekonuje, że jeśli będą podstawy, zajmie się sprawą.

Reklama

Na razie prokuratorzy czekają na dostarczenie odpowiednich materiałów dowodowych przez policję. Dopiero na ich podstawie zapadnie decyzja co do ewentualnego postępowania karnego wobec kierowcy.

W lutym tego roku mężczyzna popełnił blisko 90 wykroczeń w województwie świętokrzyskim. Pościg zakończył się rozbiciem mercedesa.