- Nowy Suzuki Jimny 5d jest większy i ma drugą parę drzwi
- Suzuki Jimny 5d różni się nie tylko wymiarami, jaka pojemność bagażnika?
- Suzuki Jimny 5d i napęd 4x4 oraz dzielność w terenie
- Suzuki Jimny 5d z silnikiem benzynowym jak w Polsce, ale dwie skrzynie do wyboru
- Suzuki Jimny 5d wjeżdża na rynek, ale nas Japończycy urządzili
Suzuki Jimny w czasach wymuskanych SUV-ów jest ostatnim samurajem motoryzacji. To jeden z niewielu prawdziwych samochodów terenowych – zbudowany na ramie nośnej typu drabinowego, wyposażony w reduktor i sztywne mosty, a przy tym nieduży, lekki i zwinny. Przez fanów off-roadu ceniony za niezwykłą dzielność na bezdrożach oraz bezawaryjność.
Pierwszy Jimny pojawił się wiosną 1970 roku. A największą popularność zdobyła trzecia generacja tego modelu pokazana w 1997 roku i produkowana z modyfikacjami przez ponad 20 lat. Wreszcie po suszy przyszedł deszcz. W 2018 roku na rynek wjechał Jimny czwartej generacji, który z miejsca stał się w Polsce hitem. Kierowcy oczekiwali w długich kolejkach. Doszło nawet do tego, że nowe auta stały się przedmiotem spekulacji - na rynku wtórnym osiągały ceny wyższe niż w oficjalnym cenniku producenta. Po drodze na rynek weszła wersja z homologacją N1...
Nowy Suzuki Jimny 5d jest większy i ma drugą parę drzwi
Minęło pięć lat i terenowe Suzuki znowu robi zamieszanie wokół siebie. Marka z Hamamatsu właśnie ujawniła Jimny 5d! Tym samym Japończycy ucinają plotki dotyczące wprowadzenia nowej, pięciodrzwiowej wersji nadwozia.
Suzuki Jimny 5d różni się nie tylko wymiarami, jaka pojemność bagażnika?
Suzuki Jimny 5d powstał na rozciągniętej ramie nośnej z poprzecznym wzmocnieniem po środku. Pięciodrzwiowy model od początku do końca ma niemal 4 m, czyli jest o przeszło 50 cm dłuższy od oferowanego w Polsce wariantu trzydrzwiowego. Rozstaw osi zwiększono do 2590 mm - przybyło 34 cm wobec krótkiego Jimny.
Dodatkowe centymetry przekuto na lepszą przestronność z tyłu - wreszcie pasażerowie nie będą musieli podkurczać nóg. Bagażnik przy komplecie podróżnych zapewnia 208 l pojemności (Jimny 3d w wersji osobowej gwarantował 85 l). Złożenie kanapy powiększa kufer do 332 l (do dolnej linii okien).
Suzuki Jimny 5d i napęd 4x4 oraz dzielność w terenie
Jimny 5d przez wydłużenie nadwozia i szerszy rozstaw osi delikatnie stracił na dzielności terenowej. W efekcie kąt natarcia to 36 stopni (o 1 mniej w porównaniu do 3d), rampowy 24 st. (-4), a zejścia 50 st. (+1). Prześwit bez zmian, czyli 210 mm. Poza tym na wzór krótszego brata ma dwa sztywne mosty, prosty napęd z reduktorem jak klasyczne auta 4x4 czy pikapy i przekładnię śrubową w układzie kierowniczym (zastosowano wspomaganie elektryczne).
Przy wspinaczce i zjeździe ze stromego zbocza rękę podadzą systemy wspomagania zjazdu i ruszania pod górę. Gdy tylko dwa koła po przekątnej z jakichś powodów utracą przyczepność wówczas specjalny układ automatycznie je wyhamuje, a moment obrotowy trafiał do tych z lepszą trakcją.
Suzuki Jimny 5d z silnikiem benzynowym jak w Polsce, ale dwie skrzynie do wyboru
Nowy Jimny 5d pod kanciastą klapą skrywa wolnossący silnik benzynowy 1.5/102 KM. Zamiast pięciobiegowej skrzyni manualnej producent przewiduje czterobiegowy automat. Początkowo w Polsce Jimny 3d także dawał taki wybór, ale po okrojeniu do wersji ciężarowej N1 Pro została jedynie przekładnia ręczna.
Suzuki Jimny 5d wjeżdża na rynek, ale nas Japończycy urządzili
Suzuki Jimny 5d trafi do sprzedaży wiosną 2023 roku i będzie dostępny w siedmiu wersjach kolorystycznych, w tym przewidziano dwa warianty z czarnym dachem. W tum miejscu kończą się dobre wiadomości. Zła informacja jest taka, że pięciodrzwiowy Jimny trafi najpierw na rynek Indii, a następnie do Afryki i Ameryki Południowej. Europy nie ma w kalendarzu premier japońskiego producenta. Pięknie nas urządzili. Na osłodę pozostaje trzydrzwiowy i dwuosobowy Jimny z homologacją ciężarową N1 (z kratką) za 106 900 zł.