Infiniti Q60 w sprzedaży w Europie pojawi się w październiku. Jednak już wiadomo, że bazowy model z dwulitrowym, czterocylindrowym, turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 211 KM ma kosztować w Polsce od 184 600 zł.
Mocniejsza odmiana Q60, wyposażona w trzylitrowy silnik V6 twin-turbo o mocy 405 KM pojawi się w późniejszym terminie. Konstruktorzy podkreślają, że silniejszą wersję charakteryzuje jeden z najlepszych w klasie sportowych coupe "stosunków mocy do wydajności".
Napęd trafi na tylną oś. Jeśli ktoś sobie zażyczy producent zamontuje napęd na cztery koła. W Q60 Infiniti zaoferuje drugą generację adaptacyjnego systemu kierowniczego, w którym nie ma fizycznego połączenia kierownicy z kołami (skręcaniem zajmuje się komputer).
W opinii konstruktorów po milionie kilometrów testów nowe rozwiązanie powinno być bardziej bezpośrednie i zapewnić lepsze czucie drogi (bardziej zbliżone do tych w samochodach z tradycyjnym układem kierowniczym).
Wygląd? Muskularne linie i czyste kontury. Warto zaznaczyć, że japońskie auto w wersji produkcyjnej zachowało kształty i ostre krawędzie oryginalnego konceptu, zaprezentowanego pierwszy raz na salonie w Detroit na początku 2015. Projektanci nie zapomnieli o zastosowaniu bardzo charakterystycznego słupka C w kształcie półksiężyca.
Kabina zaoferuje miejsce dla czterech osób - podobno z tyłu pasażerowie będą mieli więcej przestrzeni na nogi niż w podobnych modelach konkurencji. Podróżujących otoczą elementy wykonane z włókna węglowego i aluminium.
Nowe Q60 jest produkowane od sierpnia w fabryce Infiniti w japońskim Tochigi.
Polak pierwszy kupił auto, którego... jeszcze nie było
Co ciekawe, w lutym Infiniti ogłosiło, że przyjęło pierwsze zamówienie na Q60 sports coupe. Pierwszą na świecie osobą, która zdecydowała się na zakup tego auta, nie mając możliwości zobaczenia samochodu na żywo, o jeździe testowej nie wspominając, był Polak - Jacek Kreisel.