Płaci o 30 proc. mniej za paliwo! Oto proste triki mistrza Polski w oszczędzaniu
1 Wielokrotny mistrz Polski w jeździe oszczędnościowej Robert Koba tłumaczy, że kluczem do ekologicznej jazdy jest energiczne zmienianie biegów, jak najszybsze osiągnięcie prędkości dozwolonej na danym terenie i poruszanie się na jak najwyższym biegu...

Shutterstock
2 Dodaje, że jeżdżąc po mieście praktycznie nie zatrzymuje się na światłach, bo wcześniej je obserwuje i odpowiednio dostosowuje prędkość. Robert Koba pochwalił się Informacyjnej Agencji Radiowej, że jego samochód spala w mieście około 4 litrów benzyny na sto kilometrów...

Shutterstock
3 Renata Stępień z Krajowej Agencji Poszanowania Energii tłumaczy, że brakuje u nas zachęt do inwestowania w bardziej ekologiczne pojazdy. Za granicą takie auta dostają na przykład możliwość darmowego parkowania w centrum miast albo ulgi podatkowe przy zakupie takiego samochodu.

Opel / www.weigl.biz
4 Eco driving dotyczy także motocyklistów. Zasady są podobne - nie jeździmy na sprzęgle ani na luzie, optymalizujemy obroty. Motocyklista Tomasz Kulik tłumaczy, że ekologiczna jazda jest bardzo ważna w momencie, kiedy wybieramy się na wycieczkę w rzadko odwiedzane miejsca. Czasami odległości między stacjami benzynowymi mogą wynosić nawet kilkaset kilometrów.

Shutterstock
5 Tomasz Kulik podaje przykład, że agresywna jazda na motocyklu o pojemności 500 cm sześciennych, może oznaczać spalanie 8 litrów benzyny na sto kilometrów. Jadąc ekologicznie ten sam jednoślad spali 3 litry. Ta umiejętność jest ważna nie tylko dla motocyklowych turystów, ale też dla miejskich kurierów, którzy dziennie mogliby zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych na paliwie.

Inne
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję
Komentarze(34)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszehonda civic 2006
a prad do ladowania akumulatorow to jest za darmo?
Samochod taki kosztuje 2 razy wiecej niz tradycyjny, wiec kogo na to stac?
Oszczedza sie jedynie na roznicach cen 1 kWh uzyskanej z diesla lub benzyny w stosunku do ceny pradu. Jesli dolozyc do tego koszty zakupu takiego cuda i napraw do juz wiadomo, ze najbardziej oplaca sie taka zabawka producentowi...
sam stosuje male chwyty- mieszkam w miescie z malymi gorkami, korkami i tez dobra jazde czasami . na jednym odcinku jade 10 km na luzie z gorki. przy zwolnieniu na autostradzie czy na ulicy zawsze wrzucam neutralny , na obrotomierzu widze obroty spadaja na 700, na biegu ma do 2000. wybieram bieg gdy juz jade zbyt powoli. jadac prawym pasmem (bywa i 6) nikogo nie denerwuje, bo maja pozostale po lewej. ktos powiedzial ze niedobrze jechac na neutralnym biegu (automatyk) i potem wrzucic bieg. mam prawie 300.000 km na liczniku i samochod nie zna mechanika. wymienilem niedawno po raz pierwszy rozrusznik nowy i zainstalowanie razem 300zl, 2 x wymienialem plyn transmisyjny w zakladzie, ale klocki sam wymieniam. mam je prawie za darmo ze zlomowiska ( ludzie jezdza szrotami ale klocki maja nowe) tylnych nie zmieniam bo sa nie do zdarcia. Olej wymieniam co 5000km sam i ustawiam na krewezniku. potrzebuje tylko 1 klucz bodaj 17 ale korek sie wyrobil wiec uzywam kombinerki z blokada. filter odkrecam recznie bez uchwytu. . Moze ktos mi poda jakies sekrety, ktorych nie znam. chetnie podziele sie innymi sekretami.
a czym jezdzisz ? Pewnie Toyota. Tez mam automata .
milo i ekologicznie
dobre cisnienie w oponach, kola wywazone, okna zamkniete i trzymac stala predkosc. ale trzymac sie przepisow reagowac na ograniczenie szybkosci.
kto jedzie 120 albo wiecej - znaczy sie nowobogacki albo zulik w swym pierwszym BMW- szrocie- najprawdopodobnie na swej misji jako Kamikadze. taki styl jazdy jak podroz samolotem tanich lini przez roboli ze zlewozmywaka.
Moja Rav4 1999 auto pali wiecej ale jest niezawodna , super na zime i kosztuje grosze . 4x4 polecam ,
Klima , el okna wiecej nie trzeba .
laboratoryjnych można wyhodować np. zielonego ludzika .