Jak szacuje BM Reflex, w mijającym tygodniu benzyny i olej napędowy podrożały średnio o 8 groszy na litrze i zgodnie z oczekiwaniami ich ceny przekroczyły 5 zł za litr w całym kraju. Biuro szacuje możliwą skalę przyszłotygodniowych podwyżek na 5 groszy na litrze.
Według portalu e-petrol.pl polscy kierowcy będą musieli przyzwyczaić się do 5 zł za litr paliwa przynajmniej przez kilka miesięcy. Portal szacuje, że średnie ceny w przyszłym tygodniu powinny zawierać się w przedziale 5,02-5,15 zł za litr benzyny 95, olej napędowy ma kosztować w przedziale 4,99-5,10 zł za litr, a autogaz podrożeje do 2,13-2,20 zł za litr.
Portal przypomina, że mijający tydzień przyniósł wyraźny wzrost cen surowca na giełdach naftowych. W czwartek pierwszy raz od 2014 r. baryłka ropy Brent kosztowała ponad 80 dol., a od początku maja jej notowania rosną niemal nieprzerwanie i zyskały ponad 10 dol.
Według e-petrol.pl argumentów za podwyżkami dostarczały spadające zapasy ropy i paliw w USA i niestabilna sytuacja w Strefie Gazy - potencjalny punkt zapalny dla całego Bliskiego Wschodu. Portal ocenia, że na razie nic nie zapowiada odwrócenia wzrostowego trendu. Za drogą ropą przemawiają ograniczenia w podaży surowca związane m.in. z zapaścią gospodarczą Wenezueli czy porozumieniem OPEC, do tego dochodzi ryzyko związane z decyzją prezydenta USA Donalda Trumpa o zerwaniu porozumienia z Iranem i odmrożeniu sankcji gospodarczych wobec tego kraju.
Reflex zwraca natomiast uwagę, że na rynku pojawiały się informacje, iż 22 czerwca OPEC może zdecydować o zwiększeniu produkcji w związku z oczekiwanym spadkiem eksportu ropy irańskiej.