Wówczas kierowca obsługujący szkolną linię został ukarany mandatem, gdy przewoził dzieci niesprawnym autobusem, który miał zużyte opony, wyciekające płyny i nieszczelny układ wydechowy z którego spaliny przedostawały się do wnętrza.
Gdy funkcjonariusze zatrzymali go ponownie, za kierownicą drugiego autobusu, aż szesnaścioro dzieci podróżowało stojąc. Również drugi pojazd miał liczne uchybienia techniczne. Dodatkowo nie posiadał obowiązkowego wyposażenia.
Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny także tego autobusu a kierowcę ukarali mandatem w wysokości 700 złotych.