Nie dość, że jest więcej kontroli, to są one bardzo szczegółowe - mówi Iwona Kuc z Komendy Głównej. Oprócz drogówki, na drogach pojawiają się też funkcjonariusze prewencji. Sprawdzana będzie prędkość samochodów i trzeźwość kierowców. Dodatkowo, auto może być poddane kontroli technicznej. Nie zapominajmy też o zapięciu pasów i przewożeniu dzieci w fotelikach.
Autobusy sprawdza Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Jego rzecznik, Alvin Gajadhur przypomina, że kierowcy mogą być też karani za zbyt długą jazdę bez odpoczynku. Dziennie mogą oni pokonywać trasę przez 9-10 godzin. Po połowie tej drogi, muszą oni odpoczywać minimum 45 minut.
Ograniczenia dotyczą też tirów. Mają one zakaz wyjeżdżania na drogi między 18 a 22.