Inne / Gregor Schuster

Kia Cadenza to produkcyjne wcielenie prototypu KND-5 który zadebiutował w kwietniu 2009 roku podczas Salonu Samochodowego w Seulu (zobacz film obok) i następca szkaradnego opirusa. Na pokładzie podgrzewana kierownica i elektrycznie regulowane fotele z wbudowaną klimatyzacją.



Twórcy obiecują niezwykle przestronne wnętrze, futurystyczną deskę rozdzielczą plus bardzo dobre materiały wykończeniowe. W karoserii osadzono reflektory z diodami LED. Atletyczne linie układają się w klasycznego sedana - to ładne auto i kropka.

>>>Kia Venga - Toyota Yaris niech się schowa

Tyle garść detali. Więcej najpewniej dowiemy się tuż przed premierą czyli pod koniec 2009 roku.







Reklama

Ciekawostka - nazwa auta wywodzi się z muzyki. "Cadenza" (z włoskiego) nawiązuje do piękna solowych popisów koncertowych i arii operowych.

Kia Cadenza produkowana będzie obok nowego Sorento w zakładzie Hwasung i wejdzie do sprzedaży w Korei oraz na rynkach Bliskiego Wschodu pod koniec 2009 roku. Na innych rynkach światowych pojazd dostępny będzie w roku 2010. Kia nie planuje wprowadzenia tego auta do Europy. Szkoda?