Grand Prix w Singapurze to pierwszy nocny wyścig w historii Formuły 1. Bolidy Ferrari, BMW i spółki pojadą po ulicznym torze oświetlonym specjalnymi lampami. W tej rundzie Robert Kubica ma jeszcze szansę na mistrzostwo świata w klasyfikacji kierowców.

Reklama

Przed kwalifikacjami do GP 12 fiatów 500 w specjalnej wersji F1TM Limited Edition przejedzie po azjatyckim torze. Maluchy z polskiej fabryki Fiata w Tychach mają pod maską 100-konny silnik 1.4. Pierwsza setka pęka po ponad 10 sekundach - niemal pięć razy wolniej niż bolid F1.