Jedziesz na Mazury, w góry czy nad morze? Świetnie. Za kierownicą pamiętaj o myśleniu i noga z gazu. Obowiązkowo zapięte pasy, a dzieci jadą w fotelikach. Piwko możesz wypić tylko wtedy, kiedy na 100 procent jesteś pewien, że nigdzie nie jedziesz samochodem jako szofer.
"Będziemy sprawdzać przede wszystkim prędkość, z jaką jadą kierowcy i ich trzeźwość. Policjanci będą też mieć narkotesty i kontrolować, czy kierowcy nie są pod wpływem narkotyków" - zapowiada Marek Konkolewski z biura ruchu drogowego Komendy Głównej Policji.
Przez najbliższe dni na drogach będzie mnóstwo policji. Patrole pojawią się wszędzie - na głównych szosach, trasach wyjazdowych z miast i miejscowości turystycznych. Co będą sprawdzać? Drogówka uzbrojona w fotoradary i wideorejestratory wyłapie każdy występek niepokornych kierowców. Na 100 procent nie zabraknie radiowozów nieoznakowanych.
Policja zamierza walczyć z cwaniactwem i chamstwem na drodze. Surowo ukarzą wyprzedzanie aut stojących w korkach czy zajeżdżanie innym kierowcom drogi.
W niedzielę policja pomoże w bezpiecznych powrotach do domów. Nad głównymi trasami pojawią się policyjne helikoptery.
"Naszym celem nie jest wystawianie jak największej ilości mandatów. Chcemy, by kierowcy bezpiecznie dotarli do celu” - zapewnia Konkolewski.
Przypominamy, że tylko w lipcu na polskich drogach wydarzyło się 4139 wypadków, w których zginęło 410 osób, a 5499 zostało rannych. Policjanci wyłapali blisko 16 tys. nietrzeźwych kierowców.