Warszawski ratusz przedstawił nowe plany ograniczeń w ruchu związanych z budową II linii metra pod skrzyżowaniem Marszałkowskiej ze Świętokrzyską. Znikną tramwaje, przestaną jeździć samochody i autobusy - donosi "Gazeta Wyborcza".

Reklama

Po zamknięciu Marszałkowskiej między Al. Jerozolimskimi a ul. Królewską warszawscy kierowcy najpewniej dostaną białej gorączki tkwiąc w korkach.

Shutterstock

Urzędnicy miejscy przypuszczają, że przerwa w ruchu potrwa nawet trzy-cztery miesiące. Na Marszałkowskiej prawdopodobnie zostanie utrzymany tylko ruch lokalny do ul. Sienkiewicza czy parkingu na pl. Defilad.

Zamknięcie ul. Marszałkowskiej to kolejne już utrudnienie które ratusz zgotował użytkownikom czterech kółek w związku z budową drugiej linii metra.

Pierwsza zamknięta została ul. Prosta przy rondzie Daszyńskiego. Od lipca nieprzejezdna są ul. Świętokrzyska i Prosta na pozostałym odcinku. Największy paraliż spowodowało miesiąc temu wyłączenie z ruchu pl. Wileńskiego i Targowej - przypomina gazeta.

Nie wykluczone, że prócz Marszałkowskiej zamknięta będzie też al. Jana Pawła II.