W ten weekend na polskich drogach wydarzyło się 400 wypadków - twierdzi RMF FM. Na drogach zginęło aż 40 osób. Do tego prawie 2000 kierowców znalazło się w rękach funkcjonariuszy za jazdę po pijanemu.

Reklama

Zdaniem mundurowych najwięcej zatrzymanych pijaków było w niedzielę. To oznacza, według ekspertów, że to efekt jazdy na kacu. Bo kierowcom wydaje się, że w niedzielę, po sobotniej imprezie są już trzeźwi.