Policja coraz częściej wyłapuje kierowców, którzy jeżdżą bez ubezpieczenia OC. W zeszłym roku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego upłynęły 33 tys. zawiadomień o takich kierowcach, podczas gdy w 2009 roku takich powiadomień było około 23,5 tys. Kierowcy powinni bać się nie tylko coraz skuteczniejszej policji, ale i tego, że wzrosną kary za brak wykupionego OC.
Zgodnie z projektem nowelizacji i ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw osoba, która nie ubezpieczy swojego samochodu, zapłaci 2772 zł. Kwota ta na pewno nie zmaleje, a jedynie wzrośnie w następnych latach. Podstawą jej naliczania będzie minimalne wynagrodzenie za pracę.
Obecnie właściciel nieubezpieczonego samochodu osobowego płaci kwotę odpowiadającą wartości 500 euro. W konsekwencji kara uzależniona jest od kursów walut. Dlatego np. w 2003 roku kara za nieubezpieczenie samochodu osobowego wynosiła 3400 zł, w roku 2008 r. spadła do poziomu 1800 zł. W roku 2010 wyniosła 2050 zł, a obecnie wynosi 1980 zł. Stawki te mają taką wysokość, gdy okres, przez jaki pojazd jest nieubezpieczony, przekracza 14 dni.
Projekt nowelizacji przepisów zakłada, że kary będą wielokrotnością minimalnego wynagrodzenia za pracę. W przypadku samochodów osobowych kara będzie stanowiła dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę, które dziś wynosi 1386 zł. W przypadku samochodów ciężarowych za brak OC kara wyniesie trzykrotność minimalnego wynagrodzenia. Da to kwotę 4158 zł. W momencie, gdy minimalne wynagrodzenie zostanie podniesione, wzrosną też kary.
Zgodnie z przepisami ruchu drogowego złapany przez policję kierowca, który nie ma przy sobie OC, nie jest karany na miejscu. Dostaje mandat w wysokości 50 zł za brak dokumentu potwierdzającego wykupienie polisy. Funkcjonariusze powiadamiają jednak o tym przypadku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Gdy okaże się, że kierowca zapomniał jedynie dokumentu OC, nic mu nie grozi. Jeśli jednak UFG sprawdzi, że nie miał on w ogóle wykupionego ubezpieczenia, to nakłada kary, o których mowa powyżej. Jeżeli okaże się, że kierowca osobówki spóźnił się z wykupieniem OC kilka dni, to zapłaci mniej niż 2772 zł. Gdy okres ten nie przekroczy trzech dni, to kierowca zapłaci 20 proc. tej kwoty, czyli około 455 zł.
Kary za brak ubezpieczenia OC pojazdu
Tak jest
● samochody osobowe – 500 euro
● samochody ciężarowe i autobusy – 800 euro
● pozostałe pojazdy – 100 euro
Tak będzie
● samochody osobowe – 2772 zł
● samochody ciężarowe i autobusy – 4158 zł
● pozostałe pojazdy – 462 zł