W ciągu najbliższych dziesięciu lat, Skoda znacząco zwiększy swą międzynarodową działalność, przede wszystkim na rozwijających się rynkach pozaeuropejskich.
"Skoda spodziewa się znaczących wzrostów na rynkach światowych. Jako minimum, zakładamy, że do końca dekady uda nam się podwoić całkowitą sprzedaż marki Skoda, w porównaniu z obecnie osiąganym poziomem" - powiedział Winfried Vahland, prezes zarządu Skoda Auto, podczas tegorocznego Automobilwoche Congress w Berlinie.
To oznacza, że Skoda planuje poszerzyć gamę modeli, a także zainwestować w zwiększenie mocy produkcyjnych w fabrykach w Czechach i za granicą.
Główną siłą napędową spodziewanych wzrostów sprzedaży w przyszłości mają być intensywnie rozwijające się poza Europą rynki motoryzacyjne.
Podczas gdy obecnie udziały w tych rynkach wahają się w granicach 30 proc., zakłada się, że w nadchodzących 10 latach wzrosną one do poziomu znacznie przekraczającego 50 proc. "Ciągła internacjonalizacja marki Skoda jest częścią naszej strategii korporacyjnej Skoda RS" - dodał Vahland.
W ciągu minionych dwudziestu lat, Skoda Auto zdołała potroić liczbę swoich klientów. W ramach strategii "Skoda RS", marka będzie w dalszym ciągu poszerzać gamę swoich modeli. W nadchodzącym roku Skoda wprowadzi na rynek nowy model. Jaki? Można przypuszczać, że będzie to reinkarnacja słynnej felicji - w nowym wcieleniu auto będzie konkurentem dla dacii logan...
Poza fabrykami w Czechach, Skoda Auto produkuje swe samochody również w niektórych krajach azjatyckich, przeznaczone do sprzedaży właśnie na tym rynku. W minionych trzech latach Skoda podwoiła tam sprzedaż swoich modeli.
"Naszej marce udało się umocnić swą pozycję w Azji. Teraz także tutaj jesteśmy kojarzeni z przestronnymi, funkcjonalnymi pojazdami - tak charakterystycznymi cechami dla całej rodziny modeli Skody" - podkreślił Vahland.