Tusk zaznaczył, że państwa najbardziej zainteresowane losem tego koncernu podjęły decyzje, które go chronią. "To nie jest polski koncern, więc trudno, żeby Polska brała na siebie ciężar ratowania Opla w całości" - powiedział.

>>>PiS: Rząd nie ratuje polskiej fabryki Opla!

Reklama

"Natomiast ze względu na zmiany własnościowe w Oplu podejmiemy wszelkie wysiłki, aby zakład w Gliwicach nie był w związku z tymi zmianami w jakikolwiek sposób zagrożony" - zapewnił premier.

Według Tuska, nowy model funkcjonowania Opla powstanie jeszcze nieprędko. "Podejrzewam, że to jeszcze sporo czasu będzie kosztowało i nowych właścicieli, i poszczególnych urzędników w Europie i w samym Oplu zanim taki model wypracujemy" - uważa premier.