Justyna Kowalczyk do setki pędzi w 7 sekund

Królowa nart Justyna Kowalczyk została królową szosy! Nasza najlepsza biegaczka odebrała potężnego mercedesa GL. Pod maską wielki ośmiocylindrowy silnik i ponad 300 koni mocy. Taki terenowiec z gwiazdą do 100 km/h rozpędza się w ciut ponad 7 s. Czy ktoś ją dogoni?

Inne / Jacek Bednarczyk

Inne / Jacek Bednarczyk

Justyna Kowalczyk odebrała od sponsora warty ponad 400 tysięcy złotych samochód, mercedesa GL 450 CDI - informuje Fakt.pl. "Cieszę się, bo zawsze marzyłam o takiej terenówce. Lubię duże auta" - powiedziała potrójna, w tym złota, medalistka Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver.

>>>Takie cacko dostanie Justyna Kowalczyk

Co ciekawe, zawodniczka na przeznaczony dla niej egzemplarz będzie musiała poczekać aż dwa miesiące. Auto, przy którym pozowała, zostanie w salonie, a samochód dla sportsmenki, do którego sama wybrała wyposażenie, dopiero powstaje w fabryce w USA. Do Polski dotrze dopiero w czerwcu. Na ten okres Kowalczyk dostała inną, nieco mniejszą ale równie luksusową terenówkę współpracującej z nią firmy.

Mercedes GL 450 CDI na który będzie czekać Kowalczyk to luksusowy SUV z 4-litrowym 306-konnym turbodieslem V8. 7-biegowy automat przenosi na wszystkie cztery koła aż 700 Nm momentu obrotowego - jazda i wyprzedzanie takim autem to frajda.