Stało się! Już sprzedają najoszczędniejszy samochód świata. Volkswagen XL1. Zdjęcia

1 Zacznijmy pomiarów. XL1 ma długość 3888 mm, szerokość 1665 mm i wysokość tylko 1153 mm. Dla porównania: aktualne polo ma podobną długość (3972 mm) i szerokość (1682 mm), jest jednak znacznie wyższy (1453 mm). Nawet rasowy samochód sportowy, jak porsche cayman, jest o 141 milimetrów wyższy (1294 mm). Rozstaw osi wynosi 222 cm.

2 Wygląd? Tu najważniejsza była aerodynamika. Jak zapewniają konstruktorzy kształt karoserii XL1 zapewnia współczynnik oporu o wartości 0,189. Mercedes pochwalił się niedawno, że stworzył rekordzistę w wśród samochodów produkowanych seryjnie - 0,22 to wynik mercedesa CLA. Tym samym VW bije Mercedesa na tym polu…

3 Na pokładzie XL1 mogą podróżować dwie osoby. Do środka wsiada się przez unoszone do góry drzwi/skrzydła - w razie wypadku w wydostaniu się z roztrzaskanego auta pomogą ładunki pirotechniczne, które zostaną odpalone automatycznie.

4 Układ napędowy XL1 składa się z dwucylindrowego silnika TDI o mocy 48 KM, silnika elektrycznego o mocy 27 KM, siedmiostopniowej przekładni DSG oraz litowo-jonowej baterii. Napęd trafia na tylne koła…

5 Prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 160 km/h. Do 100 km/h samochód przyspiesza w 12,7 sekundy. Karoseria to popis inżynierii wagi piórkowej. Nadwozie uformowane zostało z lekkich i jednocześnie sztywnych polimerów wzmocnionych włóknami węglowymi.

6 XL1 może przejechać 50 km wykorzystując tylko i wyłącznie silnik elektryczny. Auto waży 795 kg, jest perfekcyjnie opływowe (Cd 0,189) i ma nisko umieszczony środek ciężkości (wysokość samochodu 1153 mm).

7 Zdaniem konstruktorów dzięki temu na utrzymywanie stałej prędkości 100 km/h XL1 potrzebuje 8,4 KM. W trybie elektrycznym na przejechanie 1 km samochód zużywa mniej niż 0,1 kWh. Lekkie aluminium wykorzystano przy budowie układu jezdnego. Wisienką na torcie są magnezowe felgi zza których wyglądają ceramiczne tarcze hamulcowe.

8 Zbiornik paliwa ma 10 litrów pojemności. Na ile kilometrów to ma wystarczyć? W przypadku, kiedy samochód ma akumulatory naładowane do pełna wówczas łączny zasięg auta na prądzie i oleju napędowym wynosi niemal 500 km (dokładnie 499 km). W opinii producenta średnie spalanie ma wynosić 0,9 l na 100 km.

9 Przypominamy, że zaczęło się od zaprezentowania w 2002 roku 1-litrowego auta. Siedem lat później pojawił się L1(ze względu na aerodynamikę pasażer siedział za kierowcą). W produkcyjnym XL1 fotele umieszczone są prawie jak w normalnych autach, jeden obok drugiego, z lekkim przesunięciem fotela pasażera do tyłu. W ten sposób spełniło się marzenie prezesa rady nadzorczej VW Ferdinanda Piecha o samochodzie spalającym mniej niż litr paliwa na 100 km.

10 XL1 jest produkowany przez Volkswagen Osnabrück GmbH. W byłych zakładach Karmanna, około 1800 pracowników produkuje obecnie między innymi golfa cabriolet i nowe porsche boxster. Specjaliści z Osnabrück przy wytwarzanym w małej serii XL1 nie pracują jednak tak samo, jak przy samochodach wielkoseryjnych, lecz raczej jak w tradycyjnej manufakturze. Tak jak przy pojazdach z produkcji wielkoseryjnej, na przykład golfie kabrio, także w przypadku XL1 wiele komponentów, jak monocoque, silniki, osie czy akumulatory, są dostarczane z innych zakładów i przez poddostawców.

11 Pierwszy sprzedany XL1 pokryty jest białym lakierem oryx, wnętrze utrzymane jest w kolorze czarnym titan i perłowo-szarym. "XL1 zachwycił mnie od samego początku i bardzo się cieszę, że będę mógł teraz jeździć moim własnym XL1. Z wizjonerską stylistyką i nowoczesnymi rozwiązaniami Volkswagen odważył się stworzyć coś nowego i innowacyjnego" - powiedział Christian Malorny, pierwszy właściciel hybrydowego VW. Za ile? Podobno Volkswagen planuje wyprodukować ok. 200 sztuk XL1. Cena - niemiecki producent nie opublikował oficjalnego cennika, ale jak donoszą media w Niemczech auto kosztuje od ok. 110 tys. euro, czyli ponad 456 tys. zł. Kiedy kosmiczny VW pojawi się w Polsce? "XL1 jest najoszczędniejszym seryjnie produkowanym samochodem na świecie. Zużywa zaledwie 0,9 litra paliwa na 100 km. Aby uzyskać taki wynik inżynierowie musieli bezkompromisowo zmniejszyć masę i współczynnik oporu powietrza samochodu. W tym celu między innymi lusterka zastąpiono małymi kamerami wbudowanymi w korpus drzwi, w środku obraz wyświetlany jest na monitorach LCD. Takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę - podczas pochmurnych dni czy też późnym popołudniem obraz wyświetlany na monitorze jest jaśniejszy i wyraźniejszy. Niestety brak lusterek powoduje pewne kłopoty w procesie uzyskania świadectwa homologacji. Kilka krajów w Europie jednak przeszło pozytywnie ten proces, sądzę że i w Polsce niebawem uzyskamy niezbędne dokumenty, aby rozpocząć sprzedaż tego samochodu" - powiedział w rozmowie z portalem dziennik.pl Tomasz Tonder, kierownik do spraw PR Volkswagena.