Sześć ofiar śmiertelnych, w tym troje dzieci
– SUV wygląda jak zgnieciona puszka po napojach bezalkoholowych. Okropne jest na to patrzeć – powiedział cytowany przez NBC News szeryf Hillsborough, Chad Chronister.
SUV jechał na tradycyjną uroczystość "quinceanera", odbywająca się z okazji 15. urodzin dziewczyny w domu położonym po drugiej stronie torów. Według biura szeryfa w samochodzie było czterech mężczyzn i trzy kobiety. Troje z nich to dzieci.
Świadek chciał ich ostrzec
Jak podała NBC News, świadek wydarzenia, który parkował przy torach, zatrąbił klaksonem, próbując ostrzec jadących SUV. Nagrał on scenę katastrofy.
– SUV, jak widać na nagraniu, wystrzelił jak z katapulty i kilka razy się gwałtownie obrócił, zanim zatrzymał się w pewnej odległości od skrzyżowania. Pięcioro pasażerów zostało wyrzuconych z SUV-a – relacjonował Chronister.
Zdaniem szeryfa rejon katastrofy nie jest zbyt często uczęszczany. Przed skrzyżowaniem znajduje się znak stopu. Ofiarami były osoby od dziewięciu do 50 lat.
Ofiarami były osoby od dziewięciu do 50 lat
Ratownikom udało się wyciągnąć z samochodu dwóch mężczyzn, kierowcę i pasażera z przodu, przy użyciu szczęk. Zabrano ich do lokalnego szpitala, gdzie w nocy zmarł 52-letni kierowca. Pasażer pozostaje w stanie krytycznym.
– Dokładne relacje między siedmioma osobami z SUV-a nie są znane. Nasze serca są zdruzgotane – przekazał szeryf. Zgodnie ze wstępną oceną wszystkie ofiary, to mieszkańcy Plant City.