- Borsuk wjeżdża do polskiej armii, MON podbija stawkę do 1400 sztuk BWP
- 1400 BWP Borsuk dla polskiego wojska, to rekordowe zamówienie
- Borsuk do produkcji seryjnej w Hucie Stalowa Wola, 1400 BWP dla polskiej armii
- Borsuk potrafi pływać, polskim BWP zainteresowane inne armie
- Borsuk z rozkładanym falochronem, czyli bojowy wóz w dwóch wersjach
Borsuk w polskiej armii zostanie flagowym bojowym wozem piechoty (BWP). Minister Obrony Narodowej podpisał z HSW nową umowę na dostawę tych BWP - do wojska ma trafić przynajmniej 1400 nowych Borsuków.
- To co wydarzyło się przed chwilą to zamówienie 1400 BWP Borsuk - powiedział Mariusz Błaszczak, szef MON. - To zamówienie określanie, jako największy projekt w polskiej zbrojeniówce od 50 lat. Dziś Huta Stalowa Wola to silna marka produkująca nowoczesną i sprawdzoną broń. Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego wozu Borsuk, który również zostanie powierzony do wykonania Hucie Stalowa Wola - podkreślił.
Borsuk wjeżdża do polskiej armii, MON podbija stawkę do 1400 sztuk BWP
Borsuk jako bojowy wóz piechoty (BWP) został opracowany przez konsorcjum, którego liderem jest Huta Staliwa Wola wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Projekt jest realizowany i rozwijany od 2014 roku. Polska konstrukcja ma zastąpić wozy BWP-1 z czasów ZSRR. Najpierw był Borsuk jako prototyp ze zdalnie sterowaną wieżą. W kwietniu 2022 roku MON zamówiło cztery dodatkowe bojowe wozy piechoty. Teraz projekt nabiera tempa - 1400 sztuk BWP Borsuk ma trafić do polskiego wojska. To o 400 więcej niż MON zapowiadał w zeszłym tygodniu…
1400 BWP Borsuk dla polskiego wojska, to rekordowe zamówienie
1400 Borsuków dla polskiej armii to kolejna ważna decyzja militarna. Wcześniej rząd poinformował o dofinasowaniu zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola w pierwszej racie inwestycji dostanie 600 mln zł na rozwój. Ten zastrzyk z gotówki oznacza m.in. rozbudowę i modernizację infrastruktury fabryki oraz maszyn używanych do produkcji pojazdów bojowych. Kolejna rata to wyniesie 1,2 mld zł.
Borsuk do produkcji seryjnej w Hucie Stalowa Wola, 1400 BWP dla polskiej armii
Borsuk jesienią 2022 roku trafił do testów na strzelnicy czołgowej w Orzyszu - żołnierze 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego rozpoczęli próby polskiego BWP w warunkach poligonowych. Testy prowadzono z wykorzystaniem środków bojowych podczas strzelania do celów stacjonarnych i ruchomych z postoju i z jazdy. Już wtedy resort obrony zakładał, że po zakończeniu prób w 2023 roku podpisze umowę ramową z Polską Grupą Zbrojeniową i Hutą Stalowa Wola dotyczącą seryjnej produkcji BWP Borsuk. Nowe zlecenie na 1400 sztuk tego pojazdu bojowego z pewnością przełoży się na nowe miejsca pracy w HSW…
– Dzisiejsza umowa jest kamieniem milowym w naszym rozwoju, wydarzeniem o wadze historycznej. To doniosła umowa przekraczająca dotychczasowe programy artyleryjskie REGINA czy RAK realizowane przez HSW – powiedział Jan Szwedo, prezes Huty Stalowa Wola. – Zapewnia Hucie pewną przyszłość na dekady. To nie tyko kolejny etap biznesowy, w którym materializują się postawione przed nami wyzwania, cele badawcze, pomysły konstrukcyjne czy potwierdzają wizje nowego uzbrojenia. Umowa ta to dla nas solidny krok w przyszłość technologiczną opartą o nową wiedzę i nowe doświadczenia zebrane przy tworzeniu tego pojazdu. Rozpoczyna także intensywny rozwój mocy produkcyjnych by sprostać potrzebom sformułowanym w dzisiejszej umowie ramowej. Borsuk jest efektem dobrej współpracy wielu świetnych inżynierów, technologów, konstruktorów i badaczy. Współpraca ta była bardzo inspirująca dla nas i naszych przyjaciół z konsorcjum. Ten nowoczesny wóz bojowy powstał także dzięki wsparciu ze strony MON oraz Agencji Uzbrojenia. Dziś dziękujemy także oficerom i żołnierzom, którzy nie szczędzili nam swojego konstruktywnego zainteresowania. Jesteśmy gotowi do produkcji seryjnej – zadeklarował.
Borsuk potrafi pływać, polskim BWP zainteresowane inne armie
– Przeprowadzono ponad 30 wybuchów w różnych miejscach wozu, by potwierdzić spełnianie przez niego warunków technicznych. Do tego Borsuk pływa – powiedział Jan Szwedo i dodał, że do HSW docierają sygnały od innych państw sojuszniczych, że są zainteresowane Borsukiem. – Jesteśmy otwarci na współpracę, ale na razie skupiamy się na zamówieniu dla MON – podkreślił.
– Jak dotąd Borsuk z powodzeniem zdał wszystkie testy i sprawdziany. Jestem przekonany, że jego pojawienie się w linii sprawi, że stanie się on powodem zazdrości u wielu naszych sojuszników – stwierdził Sebastian Chwałek, prezes PGZ.
Borsuk z rozkładanym falochronem, czyli bojowy wóz w dwóch wersjach
Pojazd gąsiennicowy Borsuk został przewidziany w wersji lżej opancerzonej i z rozkładanym falochronem zdolnej pływać oraz transportu sześciu żołnierzy desantu. Trzyosobową załogę stanowi dowódca, kierowca oraz operator działa. Konstrukcja ma chronić przed ostrzałem z broni strzeleckiej, granatników przeciwpancernych oraz improwizowanych ładunków wybuchowych. Całość pomyślano tak, by w razie konieczności można było wzmocnić opancerzenie. Borsuk jest wyposażony m.in. w system przeciwpożarowy i tłumienia wybuchu, agregat prądotwórczy czy układ filtrowentylacji. Projekt uwzględnia również zastosowanie aktywnego systemu ochrony wozu.
Masa bojowa nowego BWP w wariancie podstawowym wynosi 28 ton. Inżynierowie HSW podkreślają, że Borsuk ma bardzo wysoką mobilność taktyczną, dużą siłę ognia, a także wysoki poziom odporności balistycznej oraz przeciwminowej. W ocenie konstruktorów nie istnieje dziś żaden inny gąsienicowy wóz bojowy, który przy wysokim poziomie ochrony balistycznej i przeciwminowej pływa z prędkością do 10 km/h.
Borsuk z silnikiem Diesla od Rolls-Royce, moc aż 720 KM
Za napęd Borsuka odpowiada power-pack opracowany przez poznańskie Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne. Zespół obejmuje doładowany silnik Diesla V8 (Rolls-Royce Power Systems AG) o mocy 720 KM (2700 Nm momentu obrotowego), z którym zintegrowano skrzynię automatyczną o czterech biegach do jazdy do przodu i dwóch wstecznych oraz hydrauliczny mechanizm skrętu. Prędkość maksymalna podczas jazdy po drogach utwardzonych wynosi 65 km/h.
Borsuk na polu walki jako łowca i zabójca
Konstruktorzy chyba najbardziej dumni są z zastosowania bezzałogowej wieży ZSSW-30 polskiej konstrukcji. Opracowali ją specjaliści Huty Stalowa Wola i WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego. W ich ocenie to jedno z najnowocześniejszych rozwiązań tego typu na świecie. Dwa niezależne przyrządy celownicze umożliwiają pracę w systemie hunter-killer (łowca-zabójca) oraz killer-killer (zabójca-zabójca).
Jednym przyrządem działonowy niszczy cel, drugim dowódca obserwuje obszar dookoła wozu. Jeżeli zauważy nowy cel, to za pomocą trybu hunter-killer wskazuje go celowniczemu i wieża automatycznie ustawia się na jego kierunku. Z kolei tryb killer-killer aktywuje się w sytuacjach, w których dowódca nie ma czasu na przekazanie informacji o celu. Wtedy szybko przejmuje on dowodzenie i oddaje strzał. Pojazd przy wykorzystaniu pokładowych systemów uzbrojenia ma możliwość zwalczania piechoty, pojazdów opancerzonych, celów powietrznych i neutralizacji innych zagrożeń.
Borsuk i uzbrojenie, armata plus karabin maszynowy
Uzbrojenie zdalnie sterowanej wieży stanowi armata automatyczna z dwudrożnym systemem dosyłania amunicji Mk 44/S Bushmaster II kalibru 30 mm sprzężona z karabinem maszynowym kaliber 7,62 mm. Szybkostrzelność działa? 200 pocisków/min, a w przypadku amunicji programowalnej ABM 120 pocisków/min. Konstrukcja umożliwia też szybką zamianę armaty na kaliber 40 mm. Borsuk jest też wyposażony w podwójną wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike oraz 8 wyrzutni granatów dymnych. W trybie awaryjnym z pomocą przyjdzie dodatkowe urządzenie obserwacyjne wraz z peryskopem szerokokątnym. Wieża znajdzie też zastosowanie na kołowym transporterze opancerzonym Rosomak.
Tak szybko strzela Borsuk, siła ognia na poligonie w Orzyszu (wideo)
Borsuk dzięki kamerom i wysokiej prędkości na biegu wstecznym w razie odwrotu nie będzie musiał odwracać się tyłem - co może być zaskoczeniem dla wroga - z miejsca zagrożenia odjedzie skierowany do przeciwnika najsilniejszym pancerzem czołowym. Skuteczny zasięg armaty polskiego BWP wynosi nawet 3 km, czyli trzy razy lepiej od starego BWP-1.
Borsuk to nie tylko jako bojowy wóz piechoty, może mieć aż sześć wcieleń
Borsuk to nie tylko bojowy wóz piechoty. Konstruktorzy postawili na modułowość systemu. Takie podejście otwiera przed siłami zbrojnymi szereg możliwości. Podwozie może bazą do budowy wozów dowodzenia czy wozów ewakuacji medycznej. Lista obejmuje również moździerz samobieżny 120 mm, wóz rozpoznawania skażeń i wóz zabezpieczenia technicznego.
1400 BWP Borsuk dla polskiego wojska, nowa umowa MON i HSW