- Samochód elektryczny kontra spalinowy, czyli ile kosztuje przejechanie 100 km?
- Jak ceny benzyny zmieniają samochodowe wybory Polaków?
- Używany samochód elektryczny alternatywą dla auta spalinowego z drugiej ręki?
- Jaki używany samochód elektryczny?
- Elektryczny SUV już tak nie kusi kierowców
Ceny paliw w Polsce w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2022 r. wzrosły z poziomu niecałych 6 zł do niemal 8 zł za litr. Podwyżki na stacjach sprawiają, że różnice w kosztach użytkowania samochodów elektrycznych i spalinowych widać jeszcze bardziej. Zdaniem analityków liczby mówią same za siebie...
Do porównania stanął Volkswagen ID.4 Pro (akumulator 77 kWh i silnik 174 KM) i benzynowy Tiguan z silnikiem 1.5 TSI i przekładnią DSG. Wynik?
Samochód elektryczny kontra spalinowy, czyli ile kosztuje przejechanie 100 km?
100 km jazdy autem spalinowym będzie kosztować ok. 43 zł (cena benzyny 7,6 zł/l, spalanie 5,6 l/100 km). Elektryczny ID.4 Pro, który ma zużywać średnio 17 kWh/100 km pokona ten dystans za ok. 13 zł (przyjęta cena 1 kWh: 77 groszy). Czyli przynajmniej teoretycznie na samych kosztach "paliwa" można zaoszczędzić 9 tys. zł rocznie (przy przebiegu na poziomie 30 tys. km). Nawet biorąc pod uwagę możliwe wzrosty cen energii elektrycznej podróżowanie samochodem na prąd pozostanie kilkukrotnie tańsze niż spalinowym.
Jak ceny benzyny zmieniają samochodowe wybory Polaków?
Czy trzy razy tańsza jazda samochodem elektrycznym zderzona z wysokimi cenami benzyny i oleju napędowego zmienia przyzwyczajenia Polaków? Kierowcy bardziej skłaniają się do zakupu auta na prąd z baterii? To sprawdzili spece polskiej firmy badawczej InsightOut Lab do spółki z ekspertami marki Volkswagen.
Osoby, które deklarują rozważanie zakupu auta na prąd zapytano o czynniki, które wpłynęły na ich zainteresowanie "elektrykami". W odpowiedziach najczęściej powtarzają się motywacje natury praktycznej. Numerem jeden na liście są rosnące ceny paliw. Wskazała je niemal połowa ankietowanych. Istotną motywacją dla niemal co trzeciego ankietowanego (31 proc. odpowiedzi) są również niższe koszty eksploatacji aut na prąd - kierowca samochodu elektrycznego podczas przeglądu zapłaci 50 proc. tego, co użytkownik auta spalinowego.
Ekologiczność EV znalazła się na drugim miejscu (40 proc. wskazań), a przyjemność z jazdy dopiero na ostatniej pozycji (9 proc.).
Używany samochód elektryczny alternatywą dla auta spalinowego z drugiej ręki?
A ilu chętnych znajdzie się na używane auto na prąd? Wciąż niewielu. Z badania wynika, że w sumie 13 proc. Polaków rozważa zakup używanego samochodu elektrycznego. Aż 2/3 badanych nie chce elektryka z drugiej ręki. Jeden na pięciu ankietowanych pozostaje niezdecydowany. Jeśli bliżej przyjrzymy się osobom, rozważającym zakup używanego auta elektrycznego, okaże się, że najczęściej są to osoby w średnim wieku (35-44 lata). Natomiast ani płeć, ani miejsce zamieszkania nie różnicują badanych.
Oferta i popyt na używane samochody elektryczne rośnie nie tylko nad Wisłą. Według The Society of Motor Manufacturers and Traders (SMMT) sprzedaż używanych pojazdów elektrycznych w Wielkiej Brytanii wzrosła w 2021 roku o 119 proc. – do 40 228 sztuk w porównaniu z rokiem 2020. Według firmy AAA Auto w Polsce w latach 2019-2022 oferta używanych aut na prąd wzrosła aż o 1451 proc., przy czym spadła mediana ich ceny (102 tys. zł) przy wzroście przebiegu (41 tys. km) i wieku (4 lata). Jednak zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Polsce auta elektryczne wciąż stanowią niewielki odsetek wszystkich pojazdów dostępnych "z drugiej ręki".
Jaki używany samochód elektryczny?
Jednak jeśli ktoś rozważą zakup używanego EV, to "jak stary" model wchodzi w grę? Z ankiety wynika, że dla ponad 2/3 osób górną granicą wieku auta jest 7 lat, w tym dla 40 proc. jest to przedział powyżej 2, ale mniej niż 4 lata. Poważna grupa potencjalnych nabywców rozgląda się za pojazdem młodszym niż 2 lata. Wyniki badania częściowo pokrywają się z danymi serwisu OTOMOTO i PSPA. Wśród używanych aut na prąd, wystawionych na sprzedaż, 2/3 stanowią tam samochody 1-4-letnie, a 1/3 to pojazdy 5-10-letnie.
Elektryczny SUV już tak nie kusi kierowców
Auto typu SUV nie jest pierwszym wyborem osób, rozważających zakup używanego auta w pełni elektrycznego. Modele tego typu znalazły się dopiero na trzecim miejscu. Elektryczne SUV-y z drugiej ręki najbardziej kręcą ludzi w wieku 35-44 lata i budzą zainteresowanie zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jednak numerem jeden są auta klasy średniej, które nieznacznie wyprzedziły małe samochody miejskie.
Jak wyższe ceny benzyny skłaniają Polaków do rozważenia zakupu auta elektrycznego?
- Co drugi ankietowany, który rozważa zakup samochodu elektrycznego, wskazuje rosnące ceny paliw jako czynnik, który wpłynął na zainteresowanie autem na prąd
- 13 proc. ankietowanych Polaków rozważa zakup używanego auta elektrycznego;
- Dwóch na pięciu badanych, którzy rozważają zakup używanego elektryka, myśli o aucie starszym niż 2 lata, ale młodszym niż 7 lat,
- 43 proc. ankietowanych, którzy rozważają zakup używanego samochodu na prąd, bierze pod uwagę auto klasy średniej.