– Za jazdę w stanie nietrzeźwości 35-letniemu obywatelowi Ukrainy grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat. Otrzyma też mandat za jazdę bez uprawnień – powiedziała policjantka.
Do zatrzymania mężczyzny doszło podczas minionego weekendu. Postawą godną naśladowania wykazał się mieszkaniec Nowej Soli, którego uwagę wzbudziła jazda "zygzakiem" jadącego przed nim kierowcy volvo. Natychmiast zgłosił to policji, a gdy kierujący volvo zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, świadek wybiegł z auta i zabrał mu kluczyki.
– Jednym z przechodniów znajdujących się w pobliżu był nowosolski policjant wydziału kryminalnego, który zauważył całą sytuację, podbiegł do pojazdu i zatrzymał kierującego volvo. Następnie funkcjonariusz wezwał na miejsce umundurowany patrol – zrelacjonowała Sęczkowska.
Okazało się, że kierowca volvo jechał z dorosłą pasażerką i 4-letnią córką. Nie chciał poddać się badaniu na obecność alkoholu w organizmie, jednak było od niego czuć, że musiał go wypić dużą ilość. W tej sytuacji policjanci zabrali mężczyznę na pobranie krwi w celu ustalenia stężenia alkoholu. Wynik badania ma być znany za kilka dni.