Porsche Cayman I generacji w Panek CarSharing miało być najnowszym hitem grupy EXTREME, czyli najdroższej oferty samochodów na minuty (3,99 zł/minuta jazdy). Do floty dołączyło 11 grudnia i już jest roztrzaskane.
Kierowca prowadził po alkoholu
– Z wielkim żalem informujemy, że nasza wczorajsza nowość - Porsche Cayman wytrzymał w usłudze lekko ponad 12 godzin – poinformowała firma Panek. – W nocy o 2:52 miała miejsce kolizja. Na miejscu policja stwierdziła winę innego pojazdu. Normalnie w tej sytuacji cała wartość szkody zostałaby pokryta z ubezpieczenia sprawcy. Niestety sprawa nie jest taka "prosta". Kierowca naszego samochodu lekko przekroczył dozwoloną ilość alkoholu w organizmie, z którą można usiąść za kierownicą. Sprawa jest w toku. Nigdy nie wsiadajcie po alkoholu do samochodu w roli kierowcy. Czasami wystarczy jedno piwo, aby przekroczyć dopuszczalny limit. Przypominamy, że w Polsce jest to do 0,2 promila– skwitowali przedstawiciele firmy wynajmującej auta.
Porsche rozbite. Zostało BMW i Bentley
Porsche Cayman I generacji napędza silnik boxer 2.7/245 KM. – Dla bezpieczeństwa naszych klientów zablokowaliśmy możliwość odblokowania systemu antypoślizgowego. Jeśli wspólnie chcemy cieszyć się autem jak najdłużej, prosimy dajcie mu się rozgrzać przez pierwsze 10 km – ogłosili przedstawiciele Panek CarSharing w dniu wprowadzenia auta do oferty.
Teraz żeby skorzystać z jego walorów trzeba będzie poczekać na naprawę. Poza tym w grupie EXTREME zostały jeszcze dwa samochody: BMW i8 i Bentley Continental. Ciekawe, jak długo posłużą…