Według gazety, Centrum Obsługi Administracji Rządowej dokładnie rozpisało, jakie auta mają dostać urzędnicy. "Oprócz tradycyjnych benzyniaków i diesli, rząd chce kupić także ekologiczne hybrydy i elektryki; oprócz aut osobowych mają zostać kupione także SUV-y z napędem na cztery koła, furgonetki i busy. W niektórych autach mają być ksenonowe reflektory, przyciemniane szyby, podgrzewane fotele, podłokietniki, alufelgi" - czytamy w "Fakcie".

Reklama

PRZECZYTAJ WARUNKI PRZETARGU>>>

Gazeta podaje, że samochody mają trafić m.in. do resortów: finansów, spraw zagranicznych, zdrowia i obrony narodowej. Jak zaznacza "Fakt", podobny przetarg został już ogłoszony na początku roku, ale Kancelaria Prezesa Rady Ministrów się z niego wycofała, a decyzję w tej sprawie miał podjąć wówczas premier Mateusz Morawiecki.