Regularne mycie samochodu to ważny element dbania o bezpieczeństwo jazdy. Dla przykładu - czyste szyby i lusterka pozwalają na właściwą ocenę sytuacji na drodze. Wielu kierowców poprzestaje jednak na myciu zewnętrznych części samochodu, pomijając sprzątanie wnętrza.

Reklama

Tymczasem z badań przeprowadzonych przez naukowców z brytyjskiego Queen Mary University of London wynika, że na 1,5 cala kwadratowego (ok. 6,5 cm kwadratowego) powierzchni kierownicy, dźwigni zmiany biegów czy tylnych siedzeń znajduje się ok. 700 niebezpiecznych drobnoustrojów. Najwięcej zarazków odkryto w bagażniku – ok. 1 tys. na 1,5 cala kwadratowego jego powierzchni.

– Samochód to miejsce, w którym spędzamy wiele czasu. Choćby z tego powodu należy utrzymywać go w czystości. Nie do pomyślenia jest fakt, że nie sprzątalibyśmy domu przez wiele miesięcy i podobnie powinniśmy traktować kwestię dbania o nasze automówi Adam Knietowski, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Jak zwalczyć zarazki?

Podczas sprzątania wnętrza auta powinniśmy wyczyścić na mokro wszystkie powierzchnie: kierownicę, deskę rozdzielczą, ale też mniej oczywiste miejsca, zwłaszcza te, które mają kontakt z żywnością, np. uchwyt na kubek do kawy. Należy dokładnie odkurzyć dywaniki i podłogę, a także regularnie czyścić tapicerkę (istnieją specjalne preparaty do tego celu). Zwróćmy szczególną uwagę na foteliki dziecięce oraz na bagażnik, w którym często przewozimy zakupy i inne przedmioty. Nie zapominajmy również o zachowaniu w czystości wewnętrznej części szyby.

Przy okazji warto też zwrócić uwagę na higienę w takcie korzystania z samochodów udostępnianych przez firmy carsharingowe.