Samochody używane szerokim strumieniem płyną do Polski. W 2019 r. na lawetach wjechało ich ponad 1 mln – wynika z raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Najwięcej aut pochodzi z Niemiec. W 2019 r. było to prawie 583 tys. pojazdów, czyli niemal 60 proc. importu. Druga z wynikiem 98 tys. szt. jest Francja, trzecia Belgia – 70 tys. egz. Za 97 proc. przywozu odpowiadają osoby prywatne. W tej rzece z cudem graniczy wyłowienie czterech kółek o nienagannej przeszłości. Analitycy rynku bez ogródek mówią, że na każde 10 ofert nawet 8-9 to auta po kolizji, a większość ma korygowane liczniki. Weryfikacja rzeczywistego przebiegu czy historii napraw samochodu w wielu przypadkach jest wręcz niemożliwa. Czy taka rzeczywistość zawsze już będzie dręczyć kupujących samochody z drugiej ręki? Właśnie pojawiło się światełko w tunelu...

Reklama
Numer VIN / otoMoto

Serwis ogłoszeniowy OTOMOTO zdecydował, że już od 2 marca 2020 roku wprowadza obowiązkową publikację VIN w ogłoszeniach o sprzedaży samochodów osobowych.

Numer VIN obowiązkowy w ogłoszeniach

Polski rynek motoryzacyjny jest szóstym największym w Europie. Ma się nieźle, ale potrzebuje bodźca do zmian. Średni wiek samochodów jest coraz wyższy, a po naszych drogach poruszają się coraz bardziej wyeksploatowane pojazdy. Wierzymy, że rozwój w znacznym stopniu jest zależny od poprawy transparentności rynku i świadomości jego uczestników. Stawiamy pierwszy krok w tym kierunku i wprowadzamy obowiązek publikacji VIN w ogłoszeniach powiedział Lukas Draginas, szef platformy ogłoszeniowej należącej do Grupy OLX. – Z perspektywy zarówno kupującego jak i sprzedającego to powinien być kluczowy element ogłoszenia. Sprawdzenie VIN to najprostszy sposób by wstępnie potwierdzić wiarygodność oferty i przybliżyć się do finalizacji transakcji – ocenił.

VIN vehicle identification number, czyli numer identyfikacyjny pojazdu to unikalny kod przypisany do pojazdu. Składa się z ciągu 17 liter i cyfr, za którymi kryją się takie dane jak marka i model pojazdu, jego wersja, rodzaj silnika, wyposażenia itd. Ale to nie wszystko. Mając dostęp do VIN możliwa jest weryfikacja historii pojazdu.

Łatwiej sprawdzić samochód używany

Wprowadzając obowiązek podawania numeru VIN OTOMOTO jeszcze bardziej zagęszcza sito weryfikacji sprzedawanych samochodów używanych. Od stycznia wyszukiwarkę ogłoszeń wzbogacono o filtr "Ma VIN", który upraszcza proces poszukiwań i weryfikacji bez kontaktu ze sprzedającym. W każdym ogłoszeniu dostępna jest również płatna oferta (ok. 40 zł) pobrania raportu z historią pojazdu dostarczanego przez globalną bazę danych o pojazdach – Carfax.

Dzięki VIN będzie łatwiej sprawdzić samochód używany / Materiały prasowe