Elon Musk, szef Tesli, niespodziewanie wmieszał się w aferę i oskarżenia o manipulacje rynkowe przeciwko Diessowi, Pötschowi i Winterkornowi – donosi Bild.
Niemieckiej gazecie chodzi o komentarz biznesmana pod tekstem Bloomberga dotyczącym uderzenia śledczych w najwyższych decydentów VW. Dyrektor generalny Volkswagena Herbert Diess, prezes firmy Hans Dieter Poetsch i były szef koncernu Martin Winterkorn zostali oskarżeni przez niemiecką prokuraturę o manipulacje rynkowe i niepoinformowanie inwestorów na czas o aferze dieslowej.
Musk napisał na Twitterze: Herbert Diess robi dla elektryfikacji więcej niż jakikolwiek inny producent samochodów. Dobro naszej planety powinno być najważniejsze. W tym, co naprawdę ważne, ma on moje wsparcie.
Wcześniej do sprawy odniosły się też władze VW. – Prokuratura w Brunszwiku poinformowała Volkswagen AG o zarzutach przeciwko spółce i poszczególnych osobach oskarżonych w postępowaniu na podstawie ustawy o obrocie papierami wartościowymi. Firma skrupulatnie badała tę sprawę z pomocą wewnętrznych i zewnętrznych ekspertów prawnych od prawie czterech lat. Wynik jest jasny: zarzuty są bezpodstawne. Koncern Volkswagen ma pewność, że wypełnił wszystkie obowiązki sprawozdawcze wynikające z prawa rynków kapitałowych. Jeżeli dojdzie do procesu, jesteśmy przekonani, że zarzuty okażą się bezzasadne – powiedziała Hiltrud Dorothea Werner, członek zarządu Volkswagen AG odpowiedzialna za kwestie prawne.
Musk i Diess znają się osobiście, wielokrotnie się spotykali. Charyzmatyczny szef Volkswagena jest znany jako fan Tesli, na którym model 3 w wersji Performance zrobił ogromne wrażenie (miał stwierdzić: zasuwa jak wściekły).
Volkswagen jest bardzo zainteresowany wiedzą i doświadczeniem Tesli w dziedzinie technologii akumulatorowych i oprogramowania. Nic w tym dziwnego, w końcu dopiero co zaprezentował we Frankfurcie model ID.3, czyli pierwszy samochód elektryczny stworzony na platformie MEB. Niemiecka firma podkreśla, że najnowszy elektryk odegra podobną rolę, jak swego czasu Garbus, który pomógł wielu ludziom spełnić marzenie o posiadaniu własnego samochodu, czy następujący po nim Golf, który urósł do miana wzorca w najpopularniejszym segmencie rynku. ID.3 ma zostać królem kompaktowych elektryków i sprawić, że samochody na prąd zaczną trafiać do milionów kierowców a nie milionerów.
Volkswagen wcześniej już zdementował plotki o możliwym przejęciu Tesli. – Spekulacje Manager Magazine o udziałach w Tesli nie mają uzasadnienia – powiedział rzecznik Volkswagena agencji Reutera.