Zaprezentowany na konferencji elektryczny pojazd Triggo to pierwszy egzemplarz wersji przedprodukcyjnej.

PAP / Darek Delmanowicz

Na prace nad prototypem spółka Triggo uzyskała z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) dofinansowanie w konkursie "szybka ścieżka" w wysokości ponad 4,2 mln zł z Funduszy Europejskich. Wartość dofinansowanego projektu to 5,9 mln zł.

Reklama
PAP / Darek Delmanowicz

Prezentowany model wypełnia wszystkie założenia projektowe i stanowi w pełni sprawną i mobilną wersję, będącą punktem wyjścia do produkcji serii pilotażowej. Zamówiona już partia pojazdów będzie podstawą do dalszych testów, także w warunkach miejskich – mówi Rafał Budweil, prezes zarządu i założyciel Triggo S.A.

PAP / Darek Delmanowicz

Najważniejszą cechą technologii pojazdu jest zmienna geometria podwozia. Dzięki niej kierowca może poruszać się w dwóch trybach: drogowym dla wysokich prędkości i manewrowym, w którym szerokość Triggo zmniejsza się o połowę - ze 165 do 86 cm, a prędkość zostaje ograniczona do 20 km/h. W drugim "ustawieniu" pojazd zajmuje tylko tyle miejsca, co jednoślad, ułatwiając eksploatację w ruchu miejskim i znalezienie miejsca do parkowania.

PAP / Darek Delmanowicz

Pojazd posiada przy tym w pełni zamkniętą dwuosobową kabinę pasażerską. Zasięg na jednym ładowaniu to ok. 100 km. Triggo można rozpędzić do 90 km/h. Konstrukcja jest chroniona globalnymi patentami obejmującymi kraje Europy, Azji i Ameryki Północnej, których całkowita populacja to 2,4 mld mieszkańców.

PAP / Darek Delmanowicz