Niemiecki potentat otworzył w Polsce pierwszą fabrykę i daje pracę. A produkuje dla Daimlera, BMW, Volvo i PSA

W nowej fabryce Borgers początkowo pracę znajdzie ok. 100 osób. Docelowo w roku 2019-2020 w firmie w Złotoryi powstanie ok. 500-600 etatów.

Producent zamierza zainwestować w Polsce w pierwszym etapie ponad 127 mln zł, a docelowo ponad 220 mln zł. W nowym zakładzie będą produkowane obicia wewnętrzne dla kabin samochodów ciężarowych oraz elementy izolacyjne.

- Polska przyciągnęła znaczące inwestycje zagraniczne w przemyśle motoryzacyjnym. Śmiało mogę powiedzieć, że staliśmy się jednym z największych producentów samochodów i części samochodowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Inwestycja firmy Borgers to kolejny dowód potwierdzający nasz dobry klimat inwestycyjny oraz nieustający rozwój branży automotive w Polsce - powiedział wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak.

Borgers ma swoje oddziały w Niemczech, Belgii, Czechach, a także w USA i w Chinach - łącznie 24 lokalizacje na całym świecie. Zatrudnia ok. 6 tys. pracowników, a roczny obrót całej grupy wynosi ponad 700 mln euro.

Produkowane przez niemiecką firmę elementy wygłuszeniowe i wykładziny charakteryzują się niewielką wagą i wysoką funkcjonalnością. A stosowane są wewnątrz i na zewnątrz samochodów osobowych oraz pojazdów użytkowych prawie wszystkich znanych producentów (m.in. Daimler, BMW, Volvo i PSA).