W 1 stycznia 2014 r. kierowany przez Mateusza S. samochód wypadł z drogi i wjechał w grupę ludzi. Zginęło pięć dorosłych osób i jedno dziecko. Dwoje kolejnych dzieci trafiło do szpitala; chłopiec, który w wypadku stracił rodziców, był w stanie ciężkim i wymagał opieki na oddziale intensywnej terapii, stan zdrowia dziewczynki był lepszy.

Reklama

Sprawa Mateusza S. ponownie wróciła do sądu II instancji. W październiku 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie po raz pierwszy skazał kierowcę na karę 12,5 roku więzienia. Sąd apelacyjny uchylił ten wyrok twierdząc, że dokonano niepełnej oceny materiału dowodowego. W lutym 2016 r. szczeciński Sąd Okręgowy skazał Matusza S. na 15 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

M.in. na kanwie tej sprawy doszło do zaostrzenia kar za jazdę po pijanemu.