Ostatniej niedzieli Kuba Wojewódzki raczej nie zaliczy do udanych. Jeszcze dwa tygodnie temu pozował przy czarnym bentleyu w tym samym miejscu, w którym zrobił słynne zdjęcie z policjantami z drogówki z Grudziądza...
A teraz zamieścił foto po… kolizji. W luksusowe coupe, którym kierował gwiazdor TVN wjechał pijany kierowca, u którego policja stwierdziła dwa promile alkoholu.
- Pan Robert się spieszył bo miał dwa promile - napisał Wojewódzki na Instagramie.
Teraz pan Robert będzie musiał słono zapłacić za pośpiech. Naprawa bentleya do tanich raczej nie należy.