Tak im się to spodobało, że narzucili sobie plan, który zakłada, iż w 2020 roku aż 20 proc. oferowanych modeli będzie pojazdami elektrycznymi.
Jedną z cegiełek składających się na realizację tego zamiaru jest pokazany w 2012 roku hybrydowy outlander PHEV z możliwością ładowania akumulatorów z gniazdka domowego lub garażowego - Plug-in Hybrid Electric Vehicle.
Okazuje się właśnie, że dwa lata po debiucie rynkowym w Holandii w październiku 2013 roku outlander PHEV trafił do 50 tys. kierowców w Europie i nadal jest najlepiej sprzedającym się autem hybrydowym typu plug-in. Odmiana PHEV reprezentuje obecnie 15 proc. całego wolumenu i 55 proc. wszystkich sprzedanych modeli outlander (styczeń/listopad 2015).
Przypominamy, że mitsubishi outlander PHEV został niedawno zmodernizowany - model roku 2016 debiutuje właśnie w Europie - w Polsce pojawi się już niebawem. Inżynierowie japońskiej firmy wprowadzili w nim ponad 100 zmian, w tym nową stylizację nadwozia. Dziennik.pl niedawno miał okazję testować tego SUV-a - na autostradzie komputer potrafi wskazywać średnie zużycie benzyny na poziomie 1,5 l na 100 km. Apetyt rośnie kiedy zaczyna się wspinaczka lub jazda przez miasto, ale wtedy można ratować się włączając tryb rekuperacji (odzyskiwanie energii przy hamowaniu). W porównaniu z poprzednim wcieleniem odnowiony PHEV zapewnia lepsze przyspieszenie na starcie i szybsze reakcje układu napędowego w czasie jazdy.