"Syn zdaje dziś prawko. Wykuł długość dźwigni zmiany biegów i rozmiar tablic rej. Tylko czy ta wiedza jest potrzebna do bezp. na drogach?” - zastanawiał się na twitterze Radosław Sikorski.
Reklama
Prawicowe media podchwyciły ten wpis i zarzuciły politykowi Platformy Obywatelskiej, że przecież sam głosował za zmianami wprowadzającymi takie przepisy.
Ostatecznie Sikorski przyznał się jak głosował i przyznał, że syn nie zdał egzaminu na prawo jazdy.
Komentarze(20)
Pokaż:
ktorzy zostaja szefami MZS,
albo MON i musza "pojesc"
a to cynaderki, a to osmiorniczki
a to wodke, na "krzywy ryj" czyli za friko,
w domu nie mieli, glodni byli ?
ze slumsow ich wyciagneli i obiecali
'teraz nie bedziesz glodny" ??
ja zawsze jadlem za swoje, krewetki,
wegorze, poledwice itp, wodke,
nie chodzilem po prosbie po cudzych
stolach wiec... ja nie rozumiem..
a schabowych nie lubie i nie jadam
od 30 lat, kapuste lubie i kalafiory..