Prokuratura w Brunszwiku potwierdziła, że prowadzi postępowanie przeciwko Martinowi Winterkornowi, który do ubiegłego tygodnia stał na czele Volkswagena. Śledztwo dotyczy zarzutu oszustwa poprzez sprzedaż samochodów ze sfałszowanymi danymi o emisji spalin. Jak podano, w postępowaniu chodzi przede wszystkim o ustalenie odpowiedzialnych za manipulacje.

Reklama

Tymczasem afera spalinowa wciąż się rozszerza. Wiadomo już, że sprawa dotyczy nie tylko pojazdów marki Volkswagen, ale też ponad 3 milionów samochodów marek Audi i Skoda, które należą do tego samego koncernu.

W połowie września wyszło na jaw, że Volkswagen montował w samochodach z silnikiem diesla oprogramowanie, które zaniżało rzeczywiste dane o emisji spalin. Firmie grożą teraz na całym świecie gigantyczne kary.