Policjanci zatrzymali 47-letniego mężczyznę, po krótkim pościgu. O nietrzeźwym powiadomił ich jeden z pasażerów.
Autobusem jechało 6 pasażerów. Pojazd poruszał się wężykiem. Jeden z pasażerów zaniepokojony stanem kierowcy, wezwał przez telefon policję. Próbował też powstrzymać 47-latka przed dalszym prowadzeniem autobusu.
Nie pomogło jednak ani zablokowanie kabiny, ani zabranie ze stacyjki kluczyków. Kierowca uciekł w zarośla. Po krótkich poszukiwaniach i pościgu mężczyzna został zatrzymany. W jego organizmie stwierdzono 3,8 promila alkoholu. Jest już w policyjnym areszcie. Grożą mu 2 lata więzienia i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.