Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej poinformowała, że "Frog" usłyszał dwa zarzuty za sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym: 14 lutego na drodze Jędrzejów - Kielce i w czerwcu w Warszawie.
Zarówno pod Kielcami jak i i na ulicach Warszawy było w tym czasie bardzo duże natężenie ruchu. Oskarżony w obu przypadkach jechał z nadmierną prędkością. Z opinii biegłego wynika, że maksymalna prędkość jaką rozwinął na obwodnicy Kielc to było około 240 kilometrów na godzinę, natomiast w Warszawie - 220 kilometrów na godzinę - mówiła Iwona Śmigielska-Kowalska.
Mężczyźnie grozi nawet do 8 lat więzienia. Robert N. odmówił składania wyjaśnień.