Policjanci z warszawskiej samochodówki zostali zaalarmowani przez przedstawicieli jednej z firm motoryzacyjnych o kradzieży silników o wartości około 100 tysięcy euro każdy. Kradzieży dokonano na terenie jednego z państw Unii Europejskiej - tyle informacja KSP. RMF FM donosi, że skradzione jednostki napędowe to prototypy silników, które powstały do Mercedesów AMG, czyli najbardziej sportowych modeli tej marki. Skradziono je na terenie Niemiec.
Śledczy odnaleźli silniki na Mazowszu i w województwie wielkopolskim. Zatrzymani to 42-letni Sławomir D., 26-letni Remigiusz J., 39-letni Krzysztof K. i 46-letni Grzegorz S. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Wiadomo, że odkupili sprzęt od złodzieja w Niemczech i próbowali sprzedać go na polskich aukcjach internetowych.
Szacunkowa wartość skradzionych jednostek to ok. 2,3 mln euro (ok. 10 mln zł). Policjanci zabezpieczyli także części do samochodów takich marek jak: Aston Martin, Maserati i Jaguar.
Komentarze(15)
Pokaż:
Niemcy zrabowali nam przeszło 65 tys. dzieł sztuki, winni sa nam reparacje w wysokości 850 mld dolarów i sie nie wstydzą!
Tylko Polacy maja sie wstydzić!
Ale tutaj głupków - zatrzęsienie
Co zatem idzie? Narracja autora artykułu jest co najmniej nieobiektywna. Trochę tak, jak to się robi w Rosji.
ps. Jeśli kupili od złodzieja, to są co najwyżej paserami.