Obama ma swojego pancernego cadillaca nazywanego bestią. Prezydent Putin nie chce być gorszy i jakiś czas temu zapowiedział, że zamierza wymienić swojego mercedesa klasy S na limuzynę krajowej produkcji - tak narodził się pomysł projektu o nazwie "Orszak".
Teraz rosyjski minister przemysłu i handlu Denis Manturow ogłosił, że rosyjski rząd dogadał się z Porsche Engineering i planuje wspólnie z Niemcami stworzyć samochody dla Władimira Putina i rosyjskich urzędników najwyższego szczebla. Jak donosi "Kommiersant" niemiecki producent zgodził się, by jego inżynierowie pracowali przy projekcie "Orszak".
Niemcy mają odpowiadać za przygotowanie konstrukcji, układu napędowego, platformy i zawieszenia do nowych pojazdów rosyjskiej władzy. Moskwa zastrzega jednak, że auta dostaną nazwę krajową. Odpowiednie poprawki do budżetu zostały przyjęte i zatwierdzone przez Dumę. Czym chce jeździć Putin i spółka?
Projekt "Orszak" przewiduje stworzenie luksusowej i pancernej limuzyny dla VIP-ów i urzędników najwyższego szczebla, na liście przewidziano także mikrobus oraz SUV. Co ciekawe, rozważane jest opracowanie jednej platformy wspólnej dla innych modeli, na której rosyjscy producenci będą mogli budować samochody.
Eksperci cytowani przez "Kommiersanta" twierdzą, że wybór Porsche nie koniecznie jest właściwym pomysłem. W ich opinii Mercedes czy Audi byłby lepszym producentem z uwagi na tradycje jakie te niemieckie marki mają w konstruowaniu opancerzonych samochodów.
Dlaczego właśnie Porsche?
Niemiecki producent współpracował z Rosjanami już przed laty - inżynierowie Porsche byli konsultantami przy ocenie wstępnych projektów budowy samochodów przez przemysł rosyjski. Inna sprawa, że minister Denis Manturow prywatnie jeździ dwoma modelami z Zuffenhausen - porsche 911 turbo, porsche cayenne turbo. W opinii magazynu "Forbes" polityk w garażu trzyma także bentleya continental GT.
Dzięki decyzji Moskwy produkcją nowych rządówek zajmie się firma UAZ, słynąca z budowy wojskowych pojazdów terenowych. W 2014 rosyjski rząd wyda ok. 100 mln dolarów tylko na prace rozwojowe. 700 mln dolarów ma kosztować stworzenie konstrukcji i przygotowanie do produkcji.
Rosyjskie media donoszą, że prace nad "Orszakiem" idą na całego. Trójwymiarowe modele wszystkich zaplanowanych samochodów mają być gotowe do końca 2014 roku. Rok 2015 zaowocuje prototypem silnika, układu jezdnego, automatycznej przekładni i elektroniki.
Pierwsze jeżdżące prototypy mają pojawić się na przełomie 2015/2016 roku. Pod koniec 2016 inżynierowie przewidują finał testów drogowych. Start produkcji zaplanowano na rok 2017.
Realizację rządowego projektu mają także wspomagać Sollers do którego należy marka UAZ, GAZ, ZIŁ, Volkswagen Group Rus i KAMAZ.