Właściwe nazwisko dziennikarki to Marta Eliza Wojciechowska. Na facebooku Wojciechowska narzeka na policję - oto co napisała:
Reklama
"Cudowne Walentynki... Właśnie dostałam mandat 200 zł za to, że stojąc w korku sprawdziłam coś na mapie w telefonie! Jak się dowiedziałam od gburowatego policjanta - "w samochodzie telefonem nie można się nawet podrapać, nie można go trzymać w ręku, bo to znaczy, że jest używany". Może i tak, choć uważam to za przesadę i to dniu kiedy wszyscy powinniśmy się kochać! Oczywiście nie dam sobie popsuć nastroju :-))) WITH LOVE! Wasza M."
Komentarze (135)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePRZECIEŻ TO WIELKA GWIAZDA I JAKA PIEKNA !!!
ŚMIESZNE I ZARAZEM ŻAŁOSNE
WITAJ W SWIECIE SZARYCH LUDZI, DZIUNIA
OD PONAD 35 LAT , GDY MIAŁEM KILKANAŚCIE LAT ZAWSZE MÓWIĘ - POZNASZ CZŁOWIEKA JAKIM JEST , GDY W GRĘ WCHODZĄ PIENIĄDZE , A JEŻELI JESZCZE TAKA OSOBA MA STANOWISKO ZWIĄZANE Z WŁADZĄ , OBOJĘTNIE NA JAKIM SZCZEBLU TO 100%-towo PEWNY TEST NA SPRAWDZIAN , CO DANA OSOBA REPREZENTUJE.
WYSTAWIŁA SOBIE SAMA OCENĘ.
mediów są bezkarne? Jak myślicie jakie korzyści miała "Gazeta Wyborcza" zatrudniając i sowicie opłacając syna Tuska znanego z afery Amber Gold Józefa Bąka?