Musiałem przyspieszyć do 130 km/h, aby dogonić ten samochód - powiedział TVN24 autor nagrania.
Po około minucie wyciągnąłem telefon i zacząłem nagrywać. Kierowcy ostrzegali się przez CB radio - relacjonuje Hubert.
Kiedy dogonił samochód okazało się, że kierowcą jest kobieta (ruda). Jechała z pasażerką.
Były nieświadome, że jadą pod prąd z prędkością ponad 140 km/h. Z naprzeciwka samochody gnały z podobną prędkością. Dzieliły je centymetry od wypadku - stwierdził autor filmu.
Co na to policja? Przyjęła zgłoszenie o aucie jadącym pod prąd z zawrotną prędkością.
Na miejsce wysłano patrol, niestety kierowca tego pojazdu zdążył odjechać - powiedziała TVN24 asp. sztab. Marzena Szwed-Sobańska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
Komentarze (20)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJA ZŁODZIEJE W NOCY UKRADLI ZNAK
Za dużo autostrad wybudował.
Ale dlaczego nie dziwi was postawa tego co filmik nakrecil ?
Smial sie i czekal na tragadie, zamiast trabic czy coc na ta wariatke.
Inni kierowcy (ten na motorze) tez nic nie robili, zeby wariatce uswiadomic co robi.
przebić wszystkie opony
wybć wszystkie szyby
to co zostanie rozwalcować walcem drogowym
i przykuć łancuchami przed domem bez prawy odkucia
NALEŻY JĄ ZBADAĆ I ZABRAĆ PRAWKO...!!!
twoja stara to tez "baba"?
politycy , biskupi i sedziowie jeżdzą szybko
po alkoholu
parkuja w niedozwolonych moiejscach
i włos im z głowy nie spada