Doszło do kolizji trzech pojazdów na lewym pasie ruchu. Hamowało przed nimi bmw - mówił w TVN 24 Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik olsztyńskiej policji. Tuż za bmw jechał na skuterze polski rajdowiec. Nie zdążył zatrzymać pojazdu i uderzył w tył auta.
Krzysztof Hołowczyc trafił do szpitala, na szczęście doznał tylko niegroźnego urazu stopy. Odwiedzili go tam policjanci, którzy wręczyli mu mandat. - zdaniem funkcjonariuszy złamał przepisy.