Patryk Osowiecki i jego pilot Maciej Wrona nie najlepiej będą wspominać start w tych zawodach. Ich renault clio wypadło z trasy pierwszego odcinaka specjalnego i dosłownie wodowało na dachu w stawie. Na szczęście kibice pomogli załodze utopionego auta wydostać się na zewnątrz…

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=jlLSabonmNc