Paleta benzynowa to 1.4/97 KM i 1.6/124 KM. Lepiej dopieszczeni zostali fani japońskich turbodiesli - 1.4 D-4D/90 KM, 2.0 D-4D/126 KM i najmocniejszy w tym aucie motor 2.2 D-4D/177 KM.

Podstawowego auris terra wyceniono na 55 900 zł. Samochód ma ABS, cztery airbagi, klimatyzację (do silników 1.4 "klima" kosztuje 1700 zł), radio CD, centralny zamek, elektrycznie regulowane szyby przednie i lusterka.

Modele luna (od 60 900 zł) są bogatsze o kurtyny powietrzne. Mało tego, mają także poduszkę powietrzną na kolana kierowcy, plus kilka innych gadżetów - w tym elektrycznie regulowane tylne szyby.

Odmiany sol za żadne skarby nie kupimy z podstawowym silnikiem. Za model 1.6 życzą sobie 70 700 zł. Dużo, ale aurisy z tej linii są bardzo luksusowe. O atmosferę w kabinie dba dwustrefowa klimatyzacja, mało tego - czujniki deszczu i zmierzchu same włączą wycieraczki czy światła. Z kolei inny sensor rozpozna kluczyk w kieszeni i automatycznie odblokuje drzwi. Na osiach są alufelgi, a prędkość utrzymuje tempomat.

Aurisy Prestige są droższe od sol o 5 tysięcy zł (cena od 75 200 zł). Samochód ma dodatkowo ksenony i połączone systemy kontroli stabilności z trakcją.

Atutem topowego modelu X jest 177-konny turbodiesel, jednak za takie stado trzeba słono płacić - ponad 106 tysięcy zł. Toyota nie przewidziała możliwości kupienia motoru 2.2 D-4D w niższej i tańszej specyfikacji.









Reklama