"Zbliża się święto Wszystkich Świętych. Dni, w których wspominamy naszych bliskich. To taki szczególny czas, kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo, bardzo cenne jest nasze życie. I pamiętajmy o tym, gdy będziemy wsiadać za kierownicę. Wielu z nas czeka przecież podróż. Niektórych na sąsiednią ulicę, a niektórych na drugi koniec Polski" - powiedział premier w spocie opublikowanym w czwartek na Facebooku.
Morawiecki przypomniał, że w ubiegłym roku w tym czasie doszło do 408 wypadków, w których zginęło 50 osób, a 500 zostało rannych. "Nie dopuśćmy tego w tym roku" - zaapelował.
"Bezpieczeństwo pieszych i kierowców będzie priorytetem rządu w nowej kadencji. Mamy prawo czuć się bezpiecznie zarówno w domu, jak i poza nim. Dlatego zaproponujemy zmiany w prawie i będziemy wspierać odpowiednie służby" - podkreślił szef rządu.
Premier zastrzegł, że zmiana przepisów nie wystarczy. "Sytuację na drogach możemy zmienić tylko razem. Bądźmy ostrożni na drodze, nie tolerujmy groźnej brawury. Uważajmy na siebie i na innych" - zaapelował premier.
"W 2018 roku sprawcami 87 proc. wypadków byli kierujący pojazdami. Drodzy kierowcy, od was zależy najwięcej. Postarajmy się w ten weekend pobić rekord bezpiecznej jazdy. Wszyscy chcemy, by polskie drogi stały się bardziej bezpieczne. Możemy to zrobić. Zacznijmy od dzisiaj. A w nadchodzących podróżach uważajcie na siebie. Jedźcie bezpiecznie" - podkreślił Morawiecki
We wpisie, który towarzyszy zamieszonemu spotowi, Morawiecki zapowiada, że rząd zaproponuje pakiet zmian w prawie i znajdzie dodatkowe środki na poprawę infrastruktury i wyposażenia służb.
Morawiecki: Należy surowiej karać drogowych przestępców
Należy rozważyć wprowadzenie ograniczenia prędkości w okolicach szkół do 30 km/h, a także surowiej karać drogowych przestępców - oświadczył wcześniej premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z portalem wp.pl.
Szef rządu podkreślił, że mamy tysiące kilometrów nowych lub wyremontowanych dróg, jednak statystyki dotyczące wypadków są bardzo smutne. - Wciąż mamy bardzo wysoką liczbę ofiar śmiertelnych w wypadkach na drodze. Będziemy działali dla poprawy bezpieczeństwa na wszystkich drogach, a w pierwszej kolejności musimy się skupić na obszarach zabudowanych - zapowiedział Morawiecki.
W tym kontekście zwrócił uwagę, że mamy w Polsce przykład miasta, które potrafiło zbudować bezpieczną infrastrukturę drogową. - Po kilkunastu latach konsekwentnych działań w Jaworznie na Śląsku udało się praktycznie wyeliminować poważne wypadki. Do takich działań długofalowych będziemy chcieli zachęcać samorządowców i wspomagać ich odpowiednim dofinansowaniem. Jednak efekty zobaczymy najwcześniej za parę lat, a tutaj każdy dzień jest na wagę ludzkiego życia - mówił portalowi premier.
Morawiecki zapowiedział jednocześnie, że w nowej kadencji, oprócz zmian w infrastrukturze, wdrożone zostaną rozwiązania, które ograniczą ryzykowne zachowania na drogach. - Będziemy dążyć do wyeliminowania piratów drogowych z naszych dróg i zapewnienia bezpieczeństwa przede wszystkim najmniej chronionym uczestnikom ruchu drogowego - oświadczył.
Jak dodał, po pierwsze należy rozważyć wprowadzenie ograniczenia prędkości w okolicach szkół do 30 km/h. - Po drugie - surowiej karać drogowych przestępców. Nowe technologie dają możliwość wprowadzenia swoistej progresji mandatów - ktoś, kto z premedytacją i wielokrotnie łamie przepisy, powinien ponosić surowszą karę, niż osoba złapana pierwszy raz - zaznaczył.
Warto się zastanowić, czy przekroczenie połowy limitu punktów karnych nie powinno być momentem, wraz z którym kary finansowe znacząco rosną i stają się zdecydowanie bardziej dotkliwe - powiedział Morawiecki.
Premier zwrócił uwagę, że obecnie wysokość mandatów za wykroczenia drogowe nie odstrasza kierowców od łamania przepisów i powodowania zagrożenia dla innych. - Niestety przykłady z życia dowodzą również, że niektórzy ignorują orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów. Taka sytuacja jest absolutnie niedopuszczalna i także tutaj musi dojść do zmiany przepisów - podkreślił.
Dlatego - jak dodał - wkrótce zostanie przygotowany kompleksowy plan poprawy bezpieczeństwa na drodze. Jak wskazał, policja dostanie dodatkowe narzędzia i niezbędne wyposażenie. - Sytuacja, w której każdego dnia ginie na polskich drogach nawet kilka osób, nie może być dalej tolerowana. Musimy to zmienić - zaznaczył Morawiecki.
Szef rządu wskazał w rozmowie, że przeprowadzone niedawno szerokie badania zachowań pieszych i kierowców w Polsce wskazują, iż o ile zdecydowana większość pieszych zachowuje się przepisowo, to większość kierowców nie.
Dlatego apeluję przede wszystkim do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i pokorę wobec swoich umiejętności - nawet najbardziej doświadczony kierowca podlega prawom fizyki i ograniczeniom własnej percepcji - powiedział.
Pamiętajmy o tym szczególnie teraz, podczas wzmożonego ruchu drogowego związanego ze świętem w sposób szczególny obchodzonym w naszym kraju - dodał Morawiecki.