Policja przypomina, że zasady te są zawarte w Prawie o ruchu drogowym. Pojazd uprzywilejowany, to taki, który jedzie, wysyłając sygnały świetlne "w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie", jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi.
"Określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego" - przypomina Komenda Główna Policji.
"Wówczas wszystkie pojazdy poruszające się pomiędzy nimi, nawet jeżeli nie wysyłają żadnych sygnałów, uważa się za uprzywilejowane. Przepisy zabraniają również wjeżdżania między znajdujące się w kolumnie pojazdy" - podkreśla KGP.
Policja zaznacza, że zgodnie z prawem kierujący pojazdem uprzywilejowanym może - pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności - nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów. Oznacza, to że kierującego takim pojazdem nie obowiązują np. ograniczenia prędkości, mogą jechać pod prąd, wyprzedzać tam, gdzie jest zakaz dla wszystkich pojazdów, czy wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle - tłumaczy KGP.
"Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się" - podkreśla naczelną zasadę policja i dodaje, że obowiązek ułatwienia przejazdu dotyczy także pieszych znajdujących się na drodze.
W praktyce stojący w korku kierowcy powinni zjechać na bok - na pobocze, czy pas zieleni, żeby zrobić miejsce dla pojazdu uprzywilejowanego, a gdy pojazd jest w ruchu - zmienić pas. Piesi - nawet jeżeli maja zielone światło lub już znajdują się na przejściu dla pieszych - powinni powstrzymać się od przejścia na drugą stronę ulicy.
Policja przypomina, że w obszarze zabudowanym jest zakaz wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego.