Czterech młodych mężczyzn w nocy jechało sportowym samochodem, gdy nagle kierowca stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery ochronne i betonowe ogrodzenie, mówi nadkomisarz Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Młodzi mężczyźni w wieku od 18 do 21 lat są przytomni. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną wypadku była brawura, zbyt duża szybkość i niedostosowanie prędkości do panujących warunków.
W Małopolsce od wczoraj pada deszcz. Na drogach jest bardzo ślisko.