GDDKiA podała na swojej stronie internetowej, że wyrzuciła spółkę z przetargu na budowę odcinka autostrady A6 w Zachodniopomorskiem zgodnie z orzeczeniem Krajowej Izby Gospodarczej z 6 czerwca. Problem w tym, że – jak podkreślają przedstawiciele NDI – tamten werdykt dotyczył innego przetargu, na przebudowę i modernizację mostu Grota-Roweckiego w Warszawie za ok. 1 mld zł.
Budowlana firma przesłała do naszej redakcji pismo skierowane do szefa drogowej agencji, w którym przypomina, że izba werdyktem z 28 czerwca nakazała GDDKiA dokonanie ponownej oceny wniosku o dopuszczenie NDI do udziału w postępowaniu na trasie A6.
Co na to agencja? Podtrzymała stanowisko i w dalszym ciągu NDI w przetargu nie chce. Przyczyn niechęci obydwu stron konfliktu trzeba szukać w awanturze, jaka półtora roku temu towarzyszyła zatrzymaniu budowy jednego z odcinków autostrady A4. Do dziś trwa kłótnia o pieniądze oraz o to, kto pierwszy zerwał kontrakt. Budowa trasy opóźniła się o ponad pół roku.