Jest bat na handlarzy! Koniec fałszowania liczników w autach

Szybsze rejestrowanie aut sprowadzanych z UE i dostęp do informacji o przebiegu samochodu - to niektóre propozycje zmian, jakie znajdują się w projekcie Ustawy o Centralnej Ewidencji Pojazdów i Centralnej Ewidencji Kierowców.

Jak informuje rzecznik prasowy MSWiA Małgorzata Woźniak, przygotowany przez resort projekt zakłada, że obywatel w jednym miejscu załatwi niezbędne formalności związane z rejestracją samochodu. "Wszystkie dokumenty złożone przez obywatela, nawet te, które są wymagane np. przez urząd skarbowy, zostaną sprawdzone i przesłane do właściwych urzędów" - informuje MSWiA.

Ponadto resort podał, że projekt wprowadza zasadę stałego numeru rejestracyjnego przez cały okres użytkowania auta. "Każdy, kto kupi używany samochód, nie będzie musiał już występować o nowe numery rejestracyjne. Właściciel indywidualnych numerów będzie mógł je zachować i wykorzystać przy nowym samochodzie. Teraz musi je zwrócić do organu rejestrującego (starosty). Planowane rozwiązania nie obejmą pojazdów służb i pojazdów dyplomatycznych" - napisano w komunikacie.

Projekt zakłada także, że dane o stanie licznika samochodu oraz liczbie zmian właścicieli auta będą umieszczane w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP). "Informacje te, uzyskane podczas badania technicznego, przekażą stacje kontroli pojazdów" - podkreślono. Według resortu pozwoli to ochronić kupujących auta, którzy będą mogli sprawdzić faktyczny stan licznika. W opinii MSWiA unikną oni w ten sposób zakupu samochodu, który ma "cofnięty licznik przebiegu".

"Rejestracji samochodu będzie można dokonać u dowolnie wybranego przez siebie starosty na terenie całego kraju. Zostanie zniesiony wymóg rejestracji pojazdu u starosty właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę firmy. Na podobnych zasadach możliwe będzie także uzyskanie prawa jazdy" - poinformował resort.

W komunikacie podano także, że proponowana nowelizacja zakłada umożliwienie korzystania z uprawnień do kierowania pojazdami niezwłocznie po zdaniu egzaminu państwowego. "Będzie to możliwe dzięki przyznaniu wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego kompetencji do ich wydawania" - napisano.

Projekt proponuje również, by podczas kontroli drogowej - jeśli poddawany jej jest właściciel pojazdu - nie było obowiązku legitymowania się dowodem rejestracyjnym, prawem jazdy i polisą OC.

Według planów projekt w tym miesiącu ma trafić na Komitet Stały Rady Ministrów.