W przyszłym tygodniu litr benzyny na stacji powinien kosztować 4,61-4,67 zł, taka sama ilość oleju napędowego 4,35-4,45, a autogazu 2,28 - 2,40 zł - prognozuje portal e-petrol.pl. Oznacza to, że ceny paliw mogą wzrosnąć.Jak wyliczyło biuro Reflex, za litr benzyny 95 i oleju napędowego kierowcy muszą zapłacić obecnie średnio o 4 grosze za litr paliwa więcej niż przed tygodniem. Benzyna 98 podrożała średnio o 3 grosze za litr. Na niezmienionym poziomie pozostała cena LPG, która wynosi średnio 2,28 zł.
Aktualny średni poziom cen benzyny 95 wynosi 4,59 zł za litr, benzyny 98 to 4,82 zł za litr, a oleju napędowego - 4,39 zł za litr - poinformował Reflex. W analogicznym okresie roku ubiegłego za litr benzyny 95 kierowcy płacili na stacjach 4,34 zł, czyli o 5,8 proc. mniej niż obecnie. Ceny diesla były niższe aż o 14 proc., natomiast LPG o 9 proc.
Zdaniem analityków portalu e-petrol, ceny detaliczne nie odzwierciedlają sytuacji panującej w sprzedaży rafineryjnej. Właściciele stacji paliw oferują paliwa - szczególnie olej napędowy - z bardzo niewielkim narzutem. "Wiele wskazuje na to, że nadchodzące dni mogą przynieść zmianę tej sytuacji, a tym samym podwyżki" - napisali w komunikacie.
Jak informuje e-petrol, średnia hurtowa cena najpopularniejszej bezołowiowej benzyny 95 wynosi obecnie 3496,50 zł netto, cena diesla jest niższa od tej sprzed tygodnia o 47 zł i wynosi 3350 zł.