Zatrzymani od grudnia 2009 r. do lutego 2010 r. pełnili służbę w Swarzędzu. Mieli brać łapówki za odstąpienie od ukarania kierowców za wykroczenia drogowe. Sprawa wyszła na jaw dzięki informacjom mieszkańców gminy Swarzędz, którzy poskarżyli się na nieuczciwych policjantów i strażników gminnych.

Reklama

"Wśród przedstawionych zarzutów jest jeden, który szczególnie bulwersuje, a mianowicie dotyczy samochodu skradzionego na terenie Czerwonaka pod Poznaniem, a który odnaleziono na terenie Swarzędza. Funkcjonariusze zamiast dążyć do schwytania złodzieja lub zwrotu auta właścicielowi okradli je z akcesoriów i przedmiotów pozostawionych przez właściciela" - powiedział Borowiak.

Prokurator przedstawił wszystkim zatrzymanym 34 zarzuty o charakterze korupcyjnym i zadecydował o zawieszeniu ich w wykonywaniu czynności służbowych. Oprócz wydalenia ze służby grozi im do 8 lat więzienia.