Niektóre mercedesy klasy S mogą mieć wadę układu aktywnego zawieszenia (Active Body Control - ABC). Przez wysoką temperaturę i wilgoć stalowa osłona przewodu rozdzielającego układ ABC może korodować. Brak szczelności w tej części auta może wywołać utratę stabilności samochodu. W Polsce usterka dotyczy 122 esek.
Smart fortwo może skrywać defekt układu kierowniczego. Wszystko przez złe zamontowanie jednego z pierścieni zabezpieczających w przekładni kierowniczej. Feler może skutkować wysunięciem się łożyska kulkowego i wału kierowniczego, a to - utratą połączenia między zębnikiem a zębatką. Efekt - nie da się skręcić. Polska akcja serwisowa dotyczy 29 modeli fortwo.
Jeśli chodzi o mitsubishi pajero, to w tych autach może popękać śruba wspawana w zespół sterowania automatycznej skrzyni biegów. Skutek? Utrata zdolności sterowania przekładnią i w najgorszej sytuacji unieruchomienie terenówki.
Na szczęście nigdzie w świecie nie zdarzyło się jeszcze nic podobnego, a polski importer Mitsubishi dmucha na zimne i zapobiegawczo sprawdza auta. U nas do kontroli mają 13 sztuk pajero, wyprodukowanych przed 15 grudnia 2006 r.
Mercedes klasy S, smart fortwo i mitsubishi pajero muszą jechać na kontrolę. Limuzyna ma wadę zawieszenia, maluch dla dwojga nie skręca, a w japońskiej terenówce może niedomagać automatyczna skrzynia. Przeczytaj, o co chodzi.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama